bornholm

Szybka wyprawa na duńską wyspę była jedynie przerywnikiem leniwych wakacji gdzieś w okolicach Kołobrzegu. Za namową koleżanki zgodziłem się bo faktycznie ile dni można powielać schemat plaża + rybka na obiad + plaża. Zawsze wycieczka to jakaś odmiana meczących poniekąd wakacji.
Na wyspę z Kołobrzegu pływa codziennie MS Jantar, wypływa z  rano ok godziny 6.00. Powrót około 21.00. Operatorem jest Kołobrzeska Żegluga Pasażerska. Można wykupić bilet razem z wycieczką objazdową po wyspie, można również rezerwować sam rejs. Do wyboru do koloru. Z racji małej ilości czasu wybrałem tą pierwszą opcję. Na samodzielną eksploracje nie było ani czasu ani też dostatecznego przygotowania. Nie warto czasami błądzić i szukać skoro przewodnik z wycieczką pokaże to co najważniejsze według z góry ustalonego planu.

Sam rejs może być przyjemny jeżeli się nie ma choroby lokomocyjnej. Bałtyk w tym dniu nie był najspokojniejszy, trochę bujało, wiele osób odczuło to boleśnie. Nieskromnie przyznam że dzielnie to znosiłem bo choroby lokomocyjnej nie mam (jaki skromny:). Tak czy inaczej ostrzegam że w pewnych okolicznościach rejs nie musi być tak przyjemny jak na "statku miłości", jeżeli podróżuje się z dziećmi to atrakcje zapewnione. Ja również miałem wielkie szczęście bo razem z nami płynęła wycieczka szkolna. O zgrozo!!! Dzieciaki najadły się słodyczy a potem gdy zaczęło bujać "chorowały" gdzie popadnie.
Tak na marginesie napiszę że na Jantarze jest również restauracja, wybór dań jak pamiętam był stosunkowo ograniczony ale jedzenie było bardzo dobre. Kiedy byliśmy jeszcze rano w porcie w Kołobrzegu widzieliśmy jak restauracja przeżywa oblężenie, wiele osób jadło śniadania, nawet nie spodziewali się jakie "atrakcje" ich czekają za półgodziny.  Potem załoga jedynie rozdawała woreczki i kartki z napisem leku na chorobę lokomocyjną który można było kupić w Nexo. Kupiłem, zażyłem i cieszyłem się sytą  kolacją na Jantarze.

Z tą Majorką północy to jest trochę racji.  Pogoda to faktycznie wielka zagadka wyspy. Teoretycznie jeśli coś jest na północ od naszego wybrzeża powinno być zimniej. Tak przynajmniej każe wnioskować logika. Nic bardziej  mylnego. Warunki pogodowe zupełnie różne od panujących nad „polskim Bałtykiem” w Kołobrzegu. U nas chmury większe lub mniejsze leniwie przesuwały się po niebie czasami ustępując miejsca słońcu…na 30 sekund, tylko po to aby podgrzać trochę ciała plażowiczów. Tak czy inaczej to pogoda u nas jest dobra…tak przynajmniej mówimy rodzinie przez telefon albo piszemy w sms-ach. Faktycznie dobra bo nie pada deszczJ Powiedzmy sobie szczerze do ideału daleko, takiego wakacyjnego ideału. No cóż ale my jesteśmy przyzwyczajeni.
Na duńskiej wyspie trochę inaczej. Tam jest słońce, na pewno więcej niż u nas. Taki mały psikus. Nie dość że są bardziej na północ to jeszcze mają więcej słońca. Tak bywa. Temperatura odczuwalna jest wyższa niż u nas, ale prawdopodobnie jest też bardziej wietrznie. Osobiście bardzo mi pasuje takie połączenie słońce + wiatr. Tak dla ścisłości nie „wiaterek” tyko wiatr. Jak ktoś nie lubi to ta płachta od wiatru na plaże konieczna (tj. parawan).
Taka mała uwaga na marginesie. Czy nie wydaje wam się że wakacje z druga osobą, która jest lepiej zaplanowana od was często przypominają bardziej misje kosmiczną niż urlop. Poranne „szykowanie się na plaże” to procedura taka jak wysyłanie ludzi na Marsa a nie odpoczynek… skąd ja to pamiętam, 10 pytań: mamy to, mamy tamto, owamto? To jest dobijające. Szanowne Panie nie zamęczajcie nas tym.
            Wracając do sedna to pogoda jest „miętowa”. Słoneczko świeci, wiaterek wieje, normalnie Beverly Hills. Dodatkowo bujna roślinność, sprawia że mamy wrażenie że to nie koniecznie jest nasza strefa klimatyczna.  Soczysta zieleń wzgórz i jasny piasek pięknie mieni się w promieniach słońca. Bardzo ładne krajobrazy, ciekawe kolory dają możliwość zrobienia ładnych zdjęć. Na koniec jedna uwaga niczym z prognozy pogody: pamiętajcie że pogoda nad morzem zmienia się niezwykle szybko, dobrze mieć zawsze przy sobie coś ciepłego i parasol… Bądź co bądź to Majorka ale jednak północy.  

p.s %%%%%